Łatwo jest chować się za jadem własnych słów
Tak, by udawać samych siebie lepsze pół
Zza zasłony twego ja
czuję lepki zapach
i kompleksów tępe kły
i deficyt zasad

No dalej - kłam!
Niech cały świat doceni
Kłam!
Niech cały świat oceni
No dalej kłam!

I opowiadasz mi kim w środku jestem ja,
Kiedy tak ciężko ci pokazać swoją twarz
Znów ekranu ciepły mór to oręże w łapach
Błogosławi wiersze bzdur
i pozwala kłamać

No dalej - kłam!
Niech cały świat doceni
Kłam!
Niech cały świat oceni
No dalej kłam!

Trochę mnie śmieszysz, wybacz
Patrz jak to po mnie spływa

No dalej - kłam!