Ręka to most, a palce to wieże 
I w żyłach zmętniałą masz rzekę 
Nieproszony gość gdy na tobie leżał 
złą lekcje ci dał o człowieku. 

Zimno ci króliczku. Nieme ptaki latają 
Przyjacielu człowieczku w sąsiednim kraju 
ciebie też biją! 

Szyderczy uśmiech i rzemienne knuty 
I lodu zwaliska nad wodą 
Na polach śnieg, a nad śniegiem druty 
I ślady co nigdzie nie wiodą 

Pola nam zdeptały kopyta koni 
Twarze nam chłostały słowa co dzwonią 
Gdy wodę piją 

W kieszeni żołd, i w czerwonej zbroi 
Gdzie indziej tej samej już broni 
Użyją za rok, a za nimi stoi 
Rząd zielonych pancernych koni 

Zimno ci króliczku. Nieme ptaki latają 
Przyjacielu człowieczku w sąsiednim kraju 
Ciebie też biją! Ciebie też biją!