Przyszłam do miasta Chciałam pokazać się Z najlepszej strony Przyszłam do miasta Chciałam pokazać się Z najlepszej strony Zmienić coś zmienić Zwrócić uwagę Zwróciłam wszystko Skrzydła podcina Obleśna życiowa padlina Przez miasto idę Wszędzie zwalina Tutaj wszystko jest nowe Światła dźwięki I panie i panowie Kolorowe neony Puszczają do nas oko Z każdej strony Szum szum szum Samochodów i ulic Zawrót głowy Zostajemy nie ma mowy Szum szum szum Samochodów i ulic Zawrót głowy Zostajemy nie ma mowy To miasto wyjaśni Czego nam jest brak Tak tak tak tak Wyjaśni Czego nam jest brak Tak tak tak tak Tu się rozgościmy I na to liczymy To miasto wyjaśni Czego nam jest brak Noc się nie nudzi Wszędzie chodzi tu Mnóstwo ludzi Smaki zapachy Cienie i blaski i oklaski Gołębie alarmy Klaksony i schody ruchome Gorące ulice Kwiatów donice To miasto wyjaśni Czego nam jest brak Tak tak tak tak Wyjaśni Czego nam jest brak Tak tak tak tak Tu się rozgościmy I na to liczymy To miasto wyjaśni Czego nam jest brak Czarne paznokcie Od wielu brudnych spraw Ich zachwyt Patrzeć na że