Robisz mi śniadanie 
Choć tak trudno rano wstać 
Jesteś obok Mamo 
Widzę Twoją twarz 
Tak było kiedyś 
Lecz ktoś już dorósł 
A ktoś odszedł spośród nas 
Świat się oddalił 
Jak Twoje dłonie 
Nic już nie jest bliskie tak 
Nie ma ulic, które dobrze znam 
Nie ma ludzi, których dziś mi brak 
Twoje mocne słowa bolą gdy je rzucasz w twarz 
Teraz wiem już Tato 
Wiem jak wiele chciałeś mi dać 
Tego co ważne 
Już mi nie powiesz 
Nie wysłucham Twoich rad 
Świat jest już inny 
I bardziej rani 
Swojej drogi szukam sam 
Nie ma ulic, które dobrze znam 
Nie ma ludzi, których dziś mi brak 
Nie ma ulic 
Nie ma dawnych dróg 
Nie ma ludzi 
Tylko echo słów