Wyczuła mnie, błysnął uśmiech w ciemnych oczach.
Była jak sen ubrana w dym z papierosa.
Rzekła mi -Hej! Ej, mam ochotę na miłość.
Ja na to -nie, nie, nie, już to kiedyś ledwo przeżyłem
Ty jesteś nie dla mnie, jesteś nie ta
nie patrz tak na mnie
tu i teraz wole zostać sam
-No gdzie mam iść. Rzuciła gdy zamykali bar.
-Jest tyle dróg kiedy się ma 18 lat.
Ty jesteś nie dla mnie, jesteś nie ta,
nie patrz tak na mnie
tu i teraz,
Dookoła tyle pięknych kobiet jest
Ty jedna najpiękniejsza jesteś, lecz
nie dla mnie taka miłość, nie ten sen, o nie
o nie o nie, eee