kim jesteśmy? jest nas kilku
mudżahedini dźwięku, masz przed sobą fanatyków
wielu z nas myśli w chwilka gdy majka trzymamy
o tym, że wygraliśmy, że mamy raj pod stopami
że to kres marzeń, spełnienie snów że to
w walce o plan na życie zwycięstwo
jak nieśmiertelni wieszcze oślepia nas słońce
kochamy swoje wiersze zapominając czym jest progres
mówimy sobie że jesteśmy królami życia
bo mamy więcej niż inni i trochę częściej nas słychać
przed zwykłym krokiem z dni wcześniejszych
ucieczka do tych magicznych paru chwil ze sceny
za kulisami jednak stajemy twarzą w twarz z problemami
z setką tych co mają nas za nic
nie licząc się z kosztami chcą ukraść nasz talent
wilki z zębami co chcą mieć nad poezją władze
rap daje nam spełnienie często jest dla nas wszystkim
daje nam szczęście ale też często nas niszczy

tak dawno temu chciałem się zając tylko słowem
teraz z rekinami biznesu muszę walczyć o swoje
to jest bez zasad bagno uwikłany w nie w życiu
a ja pisze przecież tylko teksty do beatu

raz.nie było mnie tu dwa lata spytasz jak to
proste bo pierdole ten biznes jak Big i Buckshot
lecz kocham ta muzyke bo tak naprawde
niewiele rzeczy jest piękniejszych niż te pięć minut z majkiem
słysząc na słuchawkach równo bijące werble
oddając serce gdy zamieniam tusz na poezje
łapie powietrze , myśle ilu tu jeszcze zostało
czy wszystko przepadło i pop towarem się stało
mówiłem chwile temu rap to wyzwolenie
muzyka daje mi spokój biznes wkurwienie
bo zobacz my chcemy w życiu grać muzyke tylko
a oni chcą zrobić to plastikiem pod przykrywką dobrych intencjii
kultury dla mas a przecież dla nas to całe życie
a dla was szczeniacki hałas
wracam odnaleźć swe uczucie, które znikneły
muzyke, którą przysłoniły ciemne interesy
szybki hajs na boku to wciąga mnie jak opium
stane tu na scenie jak sportowiec na podium
z zapalonym zniczem a biznes spłonie w tym ogniu
nagram swój rap odejde żyć w spokoju
do mojego świata dźwięków, łez 33 laboratorium

tak dawno temu chciałem się zając tylko słowem
teraz z rekinami biznesu muszę walczyć o swoje
to jest bez zasad bagno uwikłany w nie w życiu
a ja pisze przecież tylko teksty do beatu