No siemasz cześć nie widziałem Cię dawno 
Co tam u Ciebie słychać? Spotykasz się jeszcze z ta panną?
Tyle już słyszałem że już nie wiem co jest prawdą 
Sam zresztą wiesz ludzie plotami się karmią
Pracujesz gdzieś? Czy się uczysz? 
Czy robisz jakąś inną rzecz czy tylko wieczorami się włóczysz
I co z muzyką bo coś ostatnio o Was jest cicho
Tylko mi nie mów że ostatnia płyta jest ostatnią płytą
Robicie coś w ogóle? Czy już finito?
Aha rozumiem to jak wyjdzie to od razu  kupuję
A u mnie co? Wiesz jak jest szczęśliwym być próbuję 
Nie za wiele się zmieniło wszystko po staremu w sumie
W sumie git trzeba żyć jakoś chyba sam rozumiesz?
Przybywa nam lat tych lat nikt nam nie odejmuje 
Co poza tym? Poza tym luz tak po krótce 
Realizuję marzenia bo życie jest krótkie 
Dobra zawijam się do zobaczenia wkrótce
Wkrótce bo przecież jesteś odbiciem w mym lustrze


Myślę o tym jak to będzie kiedy będę tam gdzie Ty będziesz
Po drugiej stronie tego co nie nieuniknione


No witam chłopaku jak tam u Ciebie? 
Trochę czasu się nie widzieliśmy co się pozmieniało nie wiem 
Siadaj mów opowiadaj ja posłucham 
Nic ciekawego raz dobrze raz muka jak to tutaj zwylke
Hajsu mało a człowiek żyć chce co się zarobiło się wydało
Jeszcze pożyczyło znasz to co u Ciebie? Lepiej nawiń 
U mnie zbiera żniwo miasto hera wciąż zabiera 
Nie przebiera w środkach znów kolejny odpadł 
A jak u mnie? Rodzina wyjechała by zarobić klopsa
Ale nigdzie nie jest słodko dają radę ale bez kokosów
Ot co ja tu sam choć mi mówią że tu sam nie jestem bosko
Melanżujesz ćwiczysz jakiś sport coś? 
Ćwiczę byłem parę razy wiesz na boksie 
Ale picie mi łagodzi te godziny wiesz samotne nocne 
Wtedy nie lubię być trzeźwy bo nie mogę usnąć
Myśląc o wszystkim bez przerwy Świat jest pustką
Noc jest próżnią która niszczy 
Jak ogólnie? Zdrowi wszyscy? Całe szczęście
No to dobrze powiem Ci ze za nimi tęsknię Tak jak ja 
Tak mocno ty tęsknisz bo jesteśmy jednym 
Moje odbicie w lustrze pozdrawiam bądź dzielny widzimy się wkrótce...


Myślę o tym jak to będzie kiedy będę tam gdzie Ty będziesz
Po drugiej stronie tego co nie nieuniknione