Siedzę samotnie, pali się świeca W miękkim fotelu koło pieca Palę i palę, tonąc w dymie Rysuję twoje imię Miewam tu stany nadzwyczajne Miewam też dni sentymentalne Lecz nie ogarniam biednymi zmysłami Chodzenia w Australii do góry nogami Można oszaleć z radości A serce ładuje w ciele Moi przyjaciele (x4) Tu całe lata dzień w dzień Jako ten łobuz, błazen i leń Chodziłem smętnie, ziewając z nudy Do ukochanej mojej budy Tej ziemi nigdy nie zamienię Więc się wyciągam i słodko drzemię W miękkim fotelu o ideałach I o niebieskich śnię migdałach Można oszaleć z radości A serce ładuje w ciele Moi przyjaciele (x3) Moi przyjaciele - je, je Moi przyjaciele Moi przyjaciele - m-m Moi przyjaciele Moi przyjaciele - je, je Moi przyjaciele Moi przyjaciele - je, je Są moi przyjaciele - m-m Moi przyjaciele Moi przyjaciele - je, je Moi przyjaciele Moi przyjaciele - je, je Są moi przyjaciele Moi przyjaciele - m-m Moi przyjaciele Moi przyjaciele - je, je Moi przyjaciele