Im bardziej pada śnieg bim - bom. Im bardziej prószy śnieg bim - bom. Tym bardziej sypie śnieg bim - bom, jak biały puch z poduszki bim - bom. I nie wie zwierz ni człek bim - bom, choć żyłby cały wiek bim - bom, kiedy tak pada śnieg bim - bom jak marzną mi paluszki