Jestem ptakiem bez skrzydeł 
pośród złowrogich wron 
walczę w ciemnościach 
chcę odnaleźć dom 

chcą mnie dotknąć spojrzeniem 
chcą pokonać, dobić mnie 
jestem jednym z ostatnich 
nie poddaję się 

nie poddamy się 
nie poddamy się 

jestem ptakiem bez skrzydeł 
bez ojczyzny, bez szans 
w brudach ludzkich odpadów 
tak ucieka mi czas 
składam w ptaków imieniu 
broń o której nie wie nikt 
jestem jednym z ostatnich 

nie poddaje się - 
nie poddamy się - 
nie poddamy się... 

nie poddaje się - 
nie poddamy się - 
nie poddamy się... 

nie poddaje się - 
nie poddamy się - 
nie poddamy się...