Nigdy więcej już nie chcę słyszeć 
Twego głosu, Twoich kłamstw 
Nie wymachuj nade mną ręka 
Bo coś złego się może stać 
Czasem słowa potrafią zranić 
Jeszcze mocniej niż tępy nóż 
Jeden gest może nagle skreślić 
To co dotąd zdarzyło się 

Echo twoich słów 
Nie opuszcza mnie 
Coraz mocniej rwie 
Wbite w serce cierń