Gdy mam dość czterech ścian 
Podobnych dni takich samych zajęć 
W moim mieście duszę się 
I czuję zazdrość obserwując ptaki 
Mam wtedy jedno wyjście 
Pakuję plecak ruszam w drogę 
Liczy się tylko mój V Twin 
 
Nieważne gdzie 
Nieważny czas 
Liczy się tylko pełny bak 
Odkręcam gaz i ruszam stąd 

Jestem wolny ! 

Dobrze wiem że nie dla mnie 
Życie w miejscu i na nogach kapcie 
Taki styl to nie ja 
Więc nie zatrzymuj mnie bo nie masz szans 
Będę tu przez kilka chwil 
Potem na pewno pojadę dalej 
I nie pytaj mnie dlaczego taki jestem