Chociaż mało w nas zostało szczęścia
Ja próbuję znowu je przywołać
I powtarzam słowa jak zaklęcia
Zwykłe słowa, wciąż te same słowa
Zwykłe słowa...

To może przyjść jak letni deszcz
Jak burza upalnej nocy
To może przyjść, sam dobrze wiesz
Żeby rozjaśnić ci oczy

To może przyjść każdego dnia
Ze stron bliskich lub dalekich
To może przyjść każdego dnia
Tylko poczekaj, poczekaj

Jeśli nawet będziesz jak najdalej
Jeśli w drodze zgubisz wspomnień resztę
Będę wierzyć, że coś w nas ocalę
I powtarzać będę, póki jestem
Póki jestem...

To może przyjść zwyczajnie tak
Na wiosnę albo jesienią
To może przyjść i może trwać
Może codzienność odmienić

To może przyjść każdego dnia
Ze stron bliskich lub dalekich
To może przyjść każdego dnia
Tylko poczekaj

La la la la la la la la la
La la la la la la la la
La la la la la la la la

To może przyjść każdego dnia
Ze stron bliskich lub dalekich
To może przyjść każdego dnia
Tylko poczekaj