Zabierz Cyganowi skrzypce Bo gdy zacznie grać Wyczaruje smyczkiem Płomień, który zgasł Zabierz Cyganowi skrzypce Bo gdy dotknie strun Noc się zakołysze I powróci znów... Nastrój tamtych dni Kiedy jeszcze świat Niesprawdzony był Tak jak wróżba z kart Obiecywał nam Wróżąc z linii rąk Dać nam nawet to W co nie wierzył sam Komu na cygańskich skrzypcach Komu chce się grać Kiedy wzdłuż ogniska Płomień dawno zgasł? Zabierz Cyganowi skrzypce Nagrał się już dość Zabierz jak najszybciej A utraci moc... Nastrój tamtych dni Kiedy jeszcze świat Niesprawdzony był Tak jak wróżby z kart Obiecywał nam Wróżąc z linii rąk Dać nam nawet to W co nie wierzył sam Zabierz Cyganowi skrzypce Bo gdy dotknie strun Noc się zakołysze Jak korali sznur Zabierz Cyganowi skrzypce Bo gdy zacznie grać Wyczaruje smyczkiem Płomień, który zgasł