Zupełnie nie wiem co się tutaj dzieje 
Gdy widzę to wszystko niemalże truchleję 
Ten świat już pędzi tak szybko 
A ja szaleństwa jestem blisko 
Ale czuję Twoją opiekę 
Pozwala mi bym jakoś szedł przez życie swoje 
Bo gdy Ciebie by ze mną nie było 
W gruzy by wszystko runęło 

Hej, popatrz siostro, co z twoim bratem robią 
Hej, czy na śmierć, czy na zatracenie wiodą 
I popatrz siostro, co czynią z twoim bratem 
Za to co mówił wsadzono go za kraty 
I popatrz Mamo, co dzieje się z twym synem 
Schwytano go i dano mu linę 
I popatrz Ojcze, co dzieje się z twą córką 
W ciągu sekundy znalazła się za burtą 

Więc powiedz Ojcze, czy ze mną chcesz rozmawiać 
Czy cieszysz się, gdy widzisz moją postać 
Dopóki taka twoja wola, taka moja dola 
Jaki bym nie był, to z Tobą chcę pozostać 
Więc powiedz Panie, czy jeszcze chcesz mnie widzieć 
Hej, po tym wszystkim, co w życiu uczyniłem 

Dopóki taka Twoja wola, taka moja dola 
Lecz błagam Cię, daj z sobą mi pozostać 
Lecz błagam Cię, daj z sobą mi pozostać 

Tak wiele się zdarzyło co nie powinno 
Zgubiło się i nie odnalazło 
Ale czasem czynione świadomie 
Bo głupieję w tym bydlęcym wagonie 
Ale czuję Twoją opiekę 
Pozwala mi bym jakoś szedł przez życie swoje 
Bo gdy Ciebie by ze mną nie było 
W gruzy by wszystko runęło 

Hej, popatrz siostro, co z twoim bratem robią 
Hej, czy na śmierć, czy na zatracenie wiodą 
I zobacz siostro, co czynią z twoim bratem 
Za to co mówił wsadzili go za kraty 
I zobacz Mamo, co robią z twoim synem 
Schwytali go i dali mu linę 
Tak zobacz Ojcze, co dzieje się z twą córką 
W tych parę chwil znalazła sie za burtą 

Więc powiedz Boże czy ze mną chcesz rozmawiać 
Czy cieszysz się gdy widzisz moją postać 
Dopóki taka twoja wola, taka moja dola 
Jaki bym nie był, to z Tobą chcę pozostać 

I powiedz Boże czy jeszcze chcesz mnie widzieć 
Hej, po tym wszystkim, co w życiu uczyniłem 
Dopóki taka twoja wola, taka moja dola 
Lecz błagam Cię, daj z sobą mi pozostać 
Lecz błagam Cię, daj z sobą mi pozostać.