Nie bądź nigdy głodny
Bycie głodnym osłabia twój wdzięk
Kradnij i okłamuj
I nigdy nie myśl że można chcieć mniej

Ludzie chytrzy i źli
Zawsze cieszyli mnie
A wiarołomni od lat
Pomagają mi trwać

Nie bez histerii duch walczy z materią
Nie bez histerii materię ogarnia chory strach
Nie bez histerii duch walczy z materią
I co zabawne to wynik jest wciąż tą samą grą

A mnie właściwie nie ma 
I mogę robić to co chcę
Kiedy z materią duch walczy o

Myślę niezbyt szybko
I z zasady nie wierzę w nic
Z góry wszystko widać
I czasami naprawdę aż chce mi się śmiać

Ludzie chytrzy i źli
Zawsze cieszyli mnie
A wiarołomni od lat
Pomagają mi trwać

Nie bez histerii duch walczy z materią
Nie bez histerii materię ogarnia chory strach
Nie bez histerii duch walczy z materią
I co zabawne to wynik jest wciąż tą samą grą

A mnie właściwie nie ma 
I mogę robić to co chcę
Zanim z materią duch złączy się w całość