Gdzieś w środku mego środka
Jest takie dziwne miejsce
Nie daje mi zapomnieć żadnej chwili 
I pada deszcz
Żadnej chwili 
I pada deszcz
Dziwne miejsce

To miasto pełne chorych głów
Wibruje i nigdy nie śpi
Pomaga mi umierać
I to jest miłe
To taki dreszcz
I to jest miłe
Więc jeszcze chcę
I takie proste wciąż

Chodź chodź wszystko możesz mieć
Więc chodź i weź 
To dla ciebie jest
I nie jęcz bo inni sobie radzą
Ucz się tylko grubych słów
Ucz się

Miasto jest wszędzie 
I będzie tak 
Aż pęknie świat
To na to czekam
Co dwieście lat zmieniając twarz

A miasto śmieje się
I cieszę się że jestem sam
Samotnie łatwiej myśleć
I łatwiej tańczyć kiedy już
Poumierają wszyscy

Miasto jest wszędzie
Wszędzie gdzie tylko może być
I sam już nie wiem
Czy ono we mnie 
Czy ja w nim
Nie mogę znowu spać