Bez namysłu podam Ci truciznę 
12 lat to i tak za długo 
Zakończmy tę grę w udawanie uczuć 
Nie mamy zbyt wiele ze sobą wspólnego 

Zabierz wszystkie gesty, myśli i słowa 
Wszystkie perwersyjne zdjęcia z wakacji 
Spalimy w kominku nasze dzieci 
Obudzimy się wolni bez żadnego bagażu 

Mam jeszcze tylko jedno pytanie 
Dręczy mnie to od poczatku naszej znajomości 
Po co Ci ta kartka na której napisałeś 
Nie ma wolności, nie ma wolności 
Nie ma wolności bez prawdziwej miłości 

Teraz gdy już znamy siebie troche lepiej
widzę, że niepotrzebnie składałeś przysięgę 
nie opuszczę cię aż do śmierci to pewne
a miłość wydaje się być ulotnym zauroczeniem

Mam jeszcze tylko jedno pytanie 
Dręczy mnie to od poczatku naszej znajomości 
Po co Ci ta kartka na której napisałeś 
Nie ma wolności, nie ma wolności 
Nie ma wolności bez prawdziwej miłości 

Przygotuję kolację dla dwojga 
Będą świece i czerwone wino 
I ubiorę najpiękniejszą sukienkę 
Ty ponownie wyznasz mi miłość 

A potem będziemy się kochać 
Będziesz tulił mnie i całował jak dawniej 
I będę znów najszczęśliwsza na świecie 
A Ty przyniesiesz mi kwiaty, przyniesiesz mi kwiaty