Jest długie lato w Portofino I dużo gości z wszystkich stron I strumieniami płynie wino Tu, w Portofino, przez całą noc Dla wszystkich dziewczyn z Portofino Wystarczy w samochodach miejsc I każda będzie mieć na kino Tu, w Portofino, gdy lato jest Tamtego roku w Portofino Skończyła dziewiętnaście lat A nie wiedziała, że jest miłość Tu, w Portofino - no bo jak? Jest tyle dziewczyn w Portofino A on zobaczył tylko ją Pomarańczowy księżyc płynął Gdy w Portofino mówiła: "no..." We mgle zginęło Portofino W zaroślach ostro krzyknął ptak W zatoce księżyc się rozpłynął I w Portofino szepnęła: "tak..." On miał już zostać w Portofino Do miasta nawet wysłał list Z jej bratem w morze miał wypłynąć Tu, z Portofino, i wrócić dziś Wiedzieli ludzie w Portofino Że do wesela dzień czy dwa Gadali, z jaką dumną miną Przez Portofino będzie szła Ale wyjechał z Portofino Na drodze został żółty kurz Nie może śmiać się w nos dziewczynom A w Portofino jest jesień już