Dopóki prąd, ciepły prąd tego snu Nie uniesie cię stąd Ja wciąż będę tu, zostanę tu Będę trzymał twą dłoń Żeby żaden strach niedorzeczny Burz nie zbudził w twoich snach Nie bój się burz, w dal żegluj hen To przecież sen Siedmiu mórz bezpiecznych Nie pójdę stąd nim zaśniesz Zanim noc strzępów dnia nie przemieni w baśnie Nim ciepły prąd zmyli myśli twych bieg I popłyną na ląd Hen zza siedmiu rzek, i gór, i mórz Ja wiem już Nie pójdę stąd Gdy przemierzysz snu oceany wietrzne Dalej będę tu Nie bój się burz, w dal żegluj hen To przecież sen Siedmiu mórz bezpiecznych Sen Nie pójdę stąd nim zaśniesz Nim wypłyniesz na snu oceany jasne A. Ozga W. Gogolewski