I wiedziałam, że 
tam nie będzie czekał nikt 
znów przywitają mnie 
zamknięte drzwi 
nikt nie mówi wejdź 
nikt nie powie odejdź już 
tylko cisza chce złagodzić gniew 
a, a, a........ 

Ktoś oznajmił, że 
sen nie spełni nigdy się 
ktoś zapytał czy to wszystko ma sens 
niepotrzebne myśli 
odrzucić chcę 
by natchnienie przyszło znów 
by do lotu zerwać się 

Opadnie nagle mgła 
i wyraźniej ujrzę świat 
trochę jaśniej będzie tu 
i bez żadnych map, drogowskazów 
dobrych rad 
dojdę wreszcie tam 

Na straganie snów 
rozrzuciła karty dwie czarownica co dzieli los 
jedna mówi tak 
druga śmieje się, że nie 
a ja wierzę, że w końcu uda się 

Opadnie nagle mgła 
i wyraźniej ujrzę świat 
trochę jaśniej będzie tu 
i bez żadnych map, drogowskazów 
dobrych rad 
dojdę wreszcie tam