Tylko nie patrz na mnie wtedy kiedy gram 
Bo mi buty lecą z nóg 
W głowie zamęt mam, a w ustach siana stóg 
Tylko nie patrz na mnie wtedy kiedy gram 
Bo mi z palców tryska krew 
A w kolorze tym, nie, nie za dobrze mi 
Nie igraj z ogniem 
Który w żyłach mam 
Nie igraj ze mną 
Wtedy kiedy gram 
Nie igraj z ogniem 
Bo zobaczysz że 
Że igraszki twe 
Głupio skończą się 
W tej słodkiej gitarze założyłem sam 
Sześć stalowych cienkich strun 
Spojrzyj choćby raz, a wypalę prosto w tłum 
Ja mam za plecami sto tysięcy wat 
Rozedrganych membran mur 
Spojrzyj choćby raz, a tornado runie w dół 
Nie igraj z ogniem 
Który w żyłach mam 
Nie igraj ze mną 
Wtedy kiedy gram 
Nie igraj z ogniem 
Bo zobaczysz że 
Że igraszki twe 
Głupio skończą się 

Wiem że wykupujesz cały pierwszy rząd 

I warujesz dzień po dniu 

Wbijasz we mnie wzrok 

Jak w ogłoszeniowy słup. 
Bardzo dawno temu 

Zwyczaj taki był 

Śpiewem oświadczano się 

Przyjmij zatem tej 
Serenady mojej treść" 

Nie igraj z ogniem 
Który w żyłach mam 
Nie igraj ze mną 
Wtedy kiedy gram 
Nie igraj z ogniem 
Bo zobaczysz że 
Że igraszki twe 

Że igraszki twe 
Głupio skończą się