Ciemno tej nocy betlejemskiej było Kiedy się Dziecię Boże narodziło W jakiej pościeli my tę noc przespali Żeśmy Bożego Syna nie witali Spali my w smutku, jako i dziś śpimy I betlejemskiej gwiazdy nie widzimy Jedną noc w roku błyśnie nam na niebie Kiedy idziemy z opłatkiem do siebie Jedną noc w roku nie pali ogień I mróz ostawia ciała ubogie Jedną noc w roku miecz nie zabija I pomór domy nasze omija Ciemno tej nocy betlejemskiej było Kiedy się Dziecię Boże narodziło W jakiej pościeli my tę noc przespali Żeśmy Bożego Syna nie witali, nie poznali