Kiedyś byłem tu już z tobą W tej słonecznej okolicy Zaglądałem w oczy słowom Co kąpały się w muzyce Rozmawiając o pogodzie Pośród szybujących liści Ptaki chwil łowiłem w locie Podglądałem twoje myśli Pamiętam wszystko z tamtych dni I mogę w każdej chwili Wywołać w sobie barwny film O szczęściu dwóch motyli Pamiętam wszystko z tamtych dni Choć teraz już nie zgadnę Czy to się wówczas śniło mi Czy było tak naprawdę Wiele się zmieniło wokół I w nas samych też niejedno Łzom nie wolno płynąć z oczu Kwiatom z czasem wolno więdnąć Świat się toczy swoją drogą Gdzieś tam zaprogramowany A ja płynę w przeszłość z tobą Nasze to, co pamiętamy Pamiętam wszystko z tamtych dni I mogę w każdej chwili Wywołać w sobie barwny film O szczęściu dwóch motyli Pamiętam wszystko z tamtych dni Choć teraz już nie zgadnę Czy to się wówczas śniło mi Czy było tak naprawdę