Szukam tej pogody
Może ona ocienia tych, co wybrali gorączkę?
Może ona zaczyna się tam, gdzie bez celu chodzę?
Może właśnie mnie mija, a ja
A ja nie czuję nic

Szukam tej pogody
Nie wiedząc gdzie, wychodzę, wychodzę
Może ona zaczyna się od kwiatów na balkonie?
Nie wiedząc gdzie - wychodzę
Nie wiedząc gdzie

Szukam tej pogody
Może daje ją przyjaźń? Telefonuję
Spotykamy się, nagle drzwi rozjaśniają się wami
I mówimy na jakichś wybrzeżach
Przy tym niskim stole

Może ta pogoda polega na tym
Do kogo się milczy?
Nie wiedząc gdzie - wychodzę
Nie wiedząc gdzie

Szukam tej pogody
Tego, co rozjaśnia i potem wygasa
Zostawiając po sobie godziny, godziny
Godziny, do których tęsknię

Szukam tej pogody (7x)