Wierzyłeś że to twój obowiązek 
Że światu potrzebny jest nowy porządek 
Nie wiedziałeś że nienawiść to zaraza 
Wierzyłes w Boga i znałeś jego prawa 
Zapchałeś usta propagandą nadzieją 
Błekitne hełmy a twarze się śmieją 

I już tu nie wrócisz Ciebie już nie ma 
Niebieskie hełmy przykrywa ziemia 
Potrzebne jest mięso pełne poświęcenia 
Ciebie już nie ma i jego też nie ma 

Niech wszyscy wierzą w zjednoczone narody 
Ich manifesty siły pokojowe 
Jeszcze jeden konflikt nowe profity 
Nie ważne kto strzela kto jest zabity 
Dzieciaki w czarnych workach wracają do domu 
Kto produkuje broń ten jest zadowolony