Wczoraj miasto tonęło, a ja razem z nim.
Wczoraj jakaś dziewczyna w oczach miała miłości łzy.
Wczoraj miasto się śmiało, patrząc na swoją zagładę.
Wczoraj wszystko tańczyło, światła, alkohol i dragi.

Madonna mego miasta, czy byłaś nią Ty?
Madonna mego miasta, w oczach miałaś łzy.
Madonna mego miasta, czy byłaś nią Ty?
Madonna mego miasta, w oczach miałaś łzy.

Wczoraj me serce zamarło gdy pojawiłaś się Ty
Madonna brudnych ulic, madonna ulic złych.
Poznałem Twoje grzechy, kto mówi, że musisz być święta?
Masz blizny na nadgarstkach i resztki tuszu na rzęsach.

Madonna mego miasta, czy byłaś nią Ty?
Madonna mego miasta, w oczach miałaś łzy.
Madonna mego miasta, czy byłaś nią Ty?
Madonna mego miasta, w oczach miałaś łzy.

Wczoraj wszyscy wierzyli, że słońce rano nie wstanie.
Wczoraj Ty jedna śniłaś w ciemnej, wilgotnej bramie.
Twe piękne, łagodne oczy, twe gładkie i ciepłe dłonie
Przyniosły mi ukojenie i sprawiły, że już nie tonę.

Madonna mego miasta, czy byłaś nią Ty?
Madonna mego miasta, w oczach miałaś łzy.
Madonna mego miasta, czy byłaś nią Ty?
Madonna mego miasta, w oczach miałaś łzy.

Wczoraj spotkałem madonnę, madonnę mego miasta.
Jest taka jak wszystko dookoła, jak to co ją otacza,
Brudne, plugawe i złe,
Jak wszystkie boczne ulice, na których się wychowałaś,
Na których marnujesz życie.

Madonna mego miasta, czy byłaś nią Ty?
Madonna mego miasta, w oczach miałaś łzy.
Madonna mego miasta, czy byłaś nią Ty?
Madonna mego miasta, w oczach miałaś łzy.
Madonna mego miasta, czy byłaś nią Ty?
Madonna mego miasta, w oczach miałaś łzy.
Madonna mego miasta, czy byłaś nią Ty?
Madonna mego miasta, w oczach miałaś łzy.