Śniło mi się, że mam brzydką twarz
Śniło mi się, że pazury krwawe mam
Pokój straszny był, pełno trwogi w nim
Z luster moje oczy źle, ich spojrzenie tak jak nóź
Przenikały mnie, zabijały mnie...
Pytam siebie: czy to moja twarz
Sam już nie wiem, czy to jestem ja
Wiec krzyknąłem: Nie to tylko sen!
Wiem na pewno: to był tylko sen
Zlany potem obudziłem się
Na ulicy gwar, zaczął się dzień
Pomyślałem, że świat nie zmienił się
Patrzę: w lustrze moja twarz
Głośno się zacząłem śmiać
Wszystko jest O.K.
Nic nie stało się
Sam już nie wiesz, czy to twoja twarz
Spytaj siebie, czy to jesteś ty