Jestem taka nieidealna
Taka jestem
Po kryjomu, gdy nie patrzysz
Przybliżam się do Ciebie
Do ust, do ust
Ustami do Twych ust

Do góry nogami

Chciałabym być niewidzialna
Kiedy jesteś
Tak przezroczyście przenikalna
Trzymałabym Cię za rękę
Byś mógł, byś mógł
Spokojnie zasnąć mógł
Byś mógł, byś mógł
Spokojnie zasnąć mógł

Do góry nogami
Uczepieni sufitu
Wykolejone tramwaje
Jak dłonie zasznurowane
Z harfami na plecach
Się pokochamy

Się pokochamy

Już sama nie wiem, co chcę usłyszeć
I co powiedzieć
Gdybyś mógł przemieniać słowa w ciszę
Moglibyśmy pomilczeć
Bo znów, bo znów
Tak boję się tych słów
Bo znów, bo znów
Tak boję się tych słów

Do góry nogami
Uczepieni sufitu
Wykolejone tramwaje
Jak dłonie zasznurowane
Z harfami na plecach
Się pokochamy

Się pokochamy
Się pokochamy