Jeszcze wczoraj w centrum świata i na życie żadnych skarg nie wiedziałam, że za chwilę wszystko zmieni się dziś na środku oceanu w samotności liczę dni nic już nie jest tak jak kiedyś Kto odnajdzie mój ląd i czy z tej bezludnej wyspy wyrwie mnie kto odnajdzie mój ląd z każdą chwilą samotności pytam się Może kiedyś list w butelce trafi do właściwych rąk kto odnajdzie moją wyspę powie: porzuć ją ja zakopię przeszłość w piasku wrócę znów na stały ląd lecz czy będzie tak jak kiedyś Kto odnajdzie mój ląd i czy z tej bezludnej wyspy wyrwie mnie kto odnajdzie mój ląd z każdą chwilą samotności pytam się