Graj mi, graj Wciąż przesypuj w mojej głowie senny raj Płyń, mi płyń Cicho otul moje nerwy w miękkie sny To przecież Ty, nie ja Jesteś dzienną kołysanką moich wad Więc mnie kołysz (kołysz) O tak Tak uwielbiam popołudnie przespać Graj mi, graj Wiolonczelo białych nocy w środku dnia Płyń, mi płyń Kanadyjko, melodyjko sennych chwil To przecież Ty, nie ja Jesteś ciemną kołysanką moich wad Więc mnie kołysz (kołysz) O tak Już panienka słodka drzemka śpiewa Noce chcą żyć idą tu drogi szmat nie po to żeby spać To przecież Ty, nie ja Jesteś dzienną kołysanką moich wad Więc mnie kołysz (kołysz) O tak Ktoś ma dla mnie tylko w nocy cenny czas